Autor |
Wiadomość |
Ethan4164
|
|
|
Steven1987
|
|
|
James1341
|
|
|
prof.Emily_Felicis
|
Wysłany:
Nie 18:57, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
nie sraj na mnie!- krzyknął Dumbel - Tylko na tego posrańca Dracona!
-Ale robisz mu loda....Draco wspaniale!!! Dumbel robi wspaniałe lody.....mmm-blizała się WnerMinerwa.
-To ty szmato masz laske? - krzyknąl Draco.
-A co...-zarumieniła się WnerMinerwa i odeszła macając się po miejscu intymnym.
Wtem Dumbel przyssał się do... |
|
|
Red_Devil_S
|
Wysłany:
Sob 22:36, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
Sram!!Nie widać? |
|
|
Aida
|
Wysłany:
Sob 18:41, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
co Ty idiotko robisz- wydarł się na nią |
|
|
Red_Devil_S
|
Wysłany:
Sob 18:40, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
i nasrała na niego |
|
|
Aida
|
Wysłany:
Sob 18:28, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
I w tym momencie przyszła Mcgonagal.... |
|
|
Holly_Madox_Abhorse_H
|
Wysłany:
Pią 14:16, 21 Paź 2005 Temat postu: |
|
Duchu ale ejstes glupi-- powiedzał Draco Malfoy wylaniajacy sie z ciemnego korytarza. Duch uciekl.
- i co dumbledore.. mala masz klate skubancu, moj ojciec zalatwi ci za to rozprawe w ministerstwie
-smiem mniemac...
-dosc juz tego zarozumialcu wlacz... W morde jeża, nich ci runie wieża!
Dumbledorowi opadlo cos w okolicach czesci intymnej swojego ciala.
-ty.... powiedzial przez zacisniete zeby Dumbledor... Hasz hasz stracisz to co masz!
Draco zniklo wszystko co mial na sobie, stoi nagi z rozdzka w reku i ze wsciekla mina... PRZEstADziLES staruchu --Ssij smoka bo ci nie da żadna wywłoka!
rozwcieczony Dumbledore pada na ziemie... |
|
|
Lily_Evans
|
Wysłany:
Śro 15:29, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
Duch Prawiebezdupo**ego (niechcę ryzykować ) Łajna i mówi:
- Ku**a , szkoda że jestem duchem bo bym wam przy****dolił... |
|
|
karol_weyer_h
|
Wysłany:
Pon 23:14, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
ALe nagle skoczył do gury i złamal sobie noge
w tym czasie DUmbelodere dał mu z kopa w ryj na klate
-a masz ty swini-aku
ohh niebij mne
nagle przychodzi do nich.. |
|
|
Kociak
|
Wysłany:
Pon 9:01, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
W takim razie....-zawchał się Dumbledore- WALCZMY NA GOŁE KLATY!!
--Oki!-krzynął porfel-Ale........... |
|
|
Prof_DoDo_Grex
|
Wysłany:
Nie 17:02, 16 Paź 2005 Temat postu: |
|
-Moje laski są spoko, a ty masz stare babki z wieku 90 lecie.-odparł dumbel
-Nieprawda !!!!! Ty masz takie małe, że aż ci chce sam wiesz czego.-Portfel odparł. |
|
|
Angelina_Wanner_S
|
Wysłany:
Nie 16:38, 16 Paź 2005 Temat postu: |
|
ja mam lepsze ze sto razy- odparł dumny dumbel
a co tam u twojej laski - spytał potrfel |
|
|
prof.Emily_Felicis
|
Wysłany:
Sob 22:13, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
A W DUPIE CIE MAM!!! - WRZASNĄŁ dUMBEL
W DUPIE TO JA MAM ODCHODY-DELICJE!!! - ODKRZYKNAL POTRFEL |
|
|
Red_Devil_S
|
Wysłany:
Sob 22:09, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
Dumbel oddał mu dopiero jak Filch go znalazł i próbował zgwałcic |
|
|
Prof_Kuba_Black
|
Wysłany:
Sob 21:59, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
- nigdy!!!
- zawsze!!!
- nie oddam
- oddasz
- nie oddam
- oddasz
..po 2 minutach
- nie oddam
- oddasz
- nie oddasz
- oddam
... |
|
|
Red_Devil_S
|
Wysłany:
Sob 21:44, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
Potter latał za nim i wrzeszczał
-oddawaj ,bo tam mam cenne pierwsze gówno |
|
|
prof.Emily_Felicis
|
Wysłany:
Sob 21:22, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
Dumbel niespodziewanie wyrwał jednego z ptaszeczków i machając nim zaczął obiegać cały Hogwart wrzeszcząc "Mam mieszadełko do odchodów Pottera!!!" |
|
|
Red_Devil_S
|
Wysłany:
Sob 20:44, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
Filch chciał go przytulić i w ogóle zaciągnąć do swojego pokoju ale ... |
|
|
Prof_DoDo_Grex
|
Wysłany:
Sob 18:49, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
Harry nie rób takich min. Tylko pisz, bo bez przesady ;P ;p i co takiego ? |
|
|
Harry_Sopen
|
Wysłany:
Sob 18:33, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
;p |
|
|
Prof_DoDo_Grex
|
Wysłany:
Sob 15:37, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
oooo jakie fajne masz ptasiszka-powiedział dumbel |
|
|
prof_Pet
|
Wysłany:
Sob 12:36, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
i pośrodku korytarza zdjal majtki Flitchowi i zobaczyl.. |
|
|
Red_Devil_S
|
Wysłany:
Sob 12:29, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
ale dumbel ruszył za nim |
|
|